Uprowadzenie dziecka za granicę
Konwencja Haska to międzynarodowy akt prawny, sporządzony w Hadze w dniu 25.10.1980 r. (Dz. U. Nr 108/1995 r., poz. 528), który reguluje cywilne aspekty uprowadzenia dziecka, w tym sytuacje, gdy jeden z rodziców zabiera dziecko poza granice kraju zamieszkania, bez zgody drugiego z rodziców.
Konwencja Haska ma chronić przed sytuacjami, gdy jedno z rodziców bez porozumienia z drugim, uniemożliwia mu wykonywanie prawa do opieki nad dzieckiem, czyli w szczególności prawa do decydowania o miejscu pobytu dziecka. Celem działań podejmowanych na podstawie Konwencji jest więc przywrócenie stanu sprzed uprowadzenia. Celem działań podejmowanych na podstawie Konwencji jest więc przywrócenie stanu sprzed uprowadzenia. Wydane rozstrzygnięcie uwzględniające wniosek, zmierza do usunięcia bezprawia.
Kiedy konwencja ma zastosowanie?
Osoba zainteresowana może domagać się powrotu dziecka, które:
- nie ukończyło 16 lat (art. 4)
- i które zostało bezprawnie uprowadzone (lub zatrzymane) z jednego państwa, będącego stroną Konwencji do innego państwa, również będącego stroną Konwencji (art. 4 w zw. z art.35).
Uprowadzenie lub zatrzymanie dziecka będzie uznane za bezprawne, jeżeli:
- nastąpiło naruszenie prawa do opieki przyznanego określonej osobie, instytucji lub innej organizacji, wykonywanego wspólnie lub indywidualnie, na mocy ustawodawstwa państwa, w którym dziecko miało miejsce stałego pobytu bezpośrednio przed uprowadzeniem lub zatrzymaniem, oraz
- w chwili uprowadzenia lub zatrzymania prawa te były skutecznie wykonywane wspólnie lub indywidualnie albo byłyby tak wykonywane, gdyby nie nastąpiło uprowadzenie lub zatrzymanie.
Prawo do opieki określone w punkcie a) może wynikać w szczególności z mocy samego prawa, z orzeczenia sądowego lub administracyjnego albo z ugody mającej moc prawną w świetle przepisów ustawodawstwa tego państwa. W rozumieniu konwencji prawo do opieki” obejmuje prawo dotyczące opieki nad osobą dziecka, w szczególności prawo do decydowania o miejscu pobytu dziecka.
Kiedy i gdzie złożyć wniosek?
Wniosek warto złożyć jak najszybciej. Organ orzekający państwa, do którego dziecko zostało bezprawnie uprowadzone lub w którym zostało bezprawnie zatrzymane, jest obowiązany do zarządzenia jego niezwłocznego powrotu, jeśli dziecko nadal w tym państwie przebywa, a wniosek wpłynął przed upływem roku od momentu uprowadzenia lub zatrzymania dziecka. Po upływie roku powrót również powinien być zarządzony, chyba że dziecko przystosowało się już do swego nowego środowiska.
Wniosek składa się do odpowiedniego organu państwa, do którego uprowadzono dziecko, albo za pośrednictwem Ministerstwa Sprawiedliwości (specjalna komórka w ramach Departamentu Współpracy Międzynarodowej i Prawa Europejskiego Ministerstwa Sprawiedliwości).
Kto rozpoznaje wniosek?
Wnioski o powrót dziecka rozpoznawane są przez właściwe organy (sądy lub organy administracyjne) państwa do którego dziecko zostało uprowadzone lub w którym zostało zatrzymane. W Polsce będzie to sąd powszechny, wydział rodzinny, pobytu dziecka.
Jakie koszty trzeba ponieść?
Nie ma konieczności ponoszenia opłat sądowych, jednak nie dotyczy to wynagrodzenia radcy prawnego bądź adwokata.
Kiedy sąd może nie zarządzić wydania dziecka?
Ma to miejsce wówczas, jeżeli osoba, instytucja lub organizacja sprzeciwiająca się wydaniu dziecka wykaże, że:
- osoba, instytucja lub organizacja opiekująca się dzieckiem faktycznie nie wykonywała prawa do opieki w czasie uprowadzenia lub zatrzymania albo zgodziła się lub później wyraziła zgodę na uprowadzenie lub zatrzymanie; lub
- istnieje poważne ryzyko, że powrót dziecka naraziłby je na szkodę fizyczną lub psychiczną albo w jakikolwiek inny sposób postawiłby je w sytuacji nie do zniesienia.
- dziecko sprzeciwia się powrotowi oraz że osiągnęło ono wiek i stopień dojrzałości, przy którym właściwe jest uwzględnienie jego opinii. Przy ocenie tych okoliczności bierze się pod uwagę informacje dotyczące sytuacji społecznej dziecka, dostarczone przez organ centralny lub inną właściwą władzę państwa miejsca stałego pobytu dziecka.
Odmowa wydania dziecka – problemy praktyczne:
Należy zaznaczyć, że sprawy z konwencji haskiej są dość skomplikowane. Co więcej strony są często skłócone, a cała procedura sądowa nierzadko przedłuża się (zdarza się, że łącznie z postępowaniem apelacyjnym – prawie do roku od złożenia wniosku). Warto więc zasięgnąć porady profesjonalisty, posiadającego doświadczenie w takich konkretnie sprawach.
a) faktyczne niewykonywanie prawa do opieki bądź wyrażenie zgody na uprowadzenie lub zatrzymanie
Uprowadzenie może przybrać postać wyjazdu z dzieckiem na stałe za granicę przez osobę, której nie przysługuje wyłączne prawo opieki nad dzieckiem. Faktyczne niewykonywanie prawa do opieki oznacza w zasadzie nie interesowanie się dzieckiem w żaden sposób (osobista troska, troska o jego byt, zarobkowanie, itd.). „Faktyczne niewykonywanie prawa do opieki nie może być przedmiotem domniemania opartego na zdarzeniach, które nastąpiły już po uprowadzeniu lub zatrzymaniu dziecka, polegających np. na zwlekaniu ze złożeniem wniosku przez kilka miesięcy” (T. L. Kuziak, Konwencja haska dotycząca cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę i postępowanie w sprawach o powrót dziecka „Rodzina i Prawo” 2007/2 s. 79).
Dużo bardziej skomplikowana i poruszana na salach sądowych jest kwestia wyrażenia zgody. Podnosi się, że „zgoda taka musi być wyrażona w sposób wyraźny i musi dotyczyć zmiany stałego miejsca pobytu dziecka. Nie można zgody, np. na wyjazd wakacyjny, utożsamić ze zgodą na stałą zmianę miejsca pobytu dziecka. Zgody takiej nie można także wywodzić z faktu, iż wnioskodawca podjął po uprowadzeniu lub zatrzymaniu próby ugodowego rozstrzygnięcia konfliktu z uprowadzającym” (Świerczyński Tomasz, Podstawowe zagadnienia Konwencji Haskiej o cywilnych aspektach uprowadzenia dziecka za granicę, TPP 2000/1-2/87-98).
b) powrót dziecka naraziłby je na szkodę fizyczną lub psychiczną albo w jakikolwiek inny sposób postawiłby je w sytuacji nie do zniesienia
Generalnie sądy wskazują, że przy dokonywaniu wykładni przepisów, należy mieć na względzie dyrektywę „dobra dziecka”. Przeszkodami (do orzeczenia wydania dziecka bezprawnie uprowadzonego lub zatrzymanego) są:
- narażenie na szkodę fizyczną,
- narażenie na szkodę psychiczną,
- inne ryzyko niż narażenie na szkodę fizyczną lub szkodę psychiczną,
przy czym każde z tych ryzyk musi stawiać dziecko w sytuacji nie do zniesienia (postanowienie Sądu Najwyższego z 26 września 2000 r., I CKN 776/2000). Mowa jest więc o poważnym ryzyku szkód fizycznych lub psychicznych, na jakie mógłby narazić dziecko jego powrót do miejsca stałego pobytu, równie poważne muszą być inne niekorzystne dla dziecka sytuacje, zrównane w tym przepisie z wzmiankowanymi szkodami. Wszelkie inne uciążliwości i niedogodności nie wystarczają.
Co istotne i na co często powołuje się strona odmawiająca wydania dziecka, nie usprawiedliwiają zastosowania w/w przepisu, niekorzystne dla dziecka konsekwencje jego oddzielenia w następstwie nakazania wydania od sprawcy. Zatem powoływanie się na fakt, że jeżeli dziecko powróci za granicę, zostanie pozbawione opieki na przykład matki, nie przesądzi o odmowie wydania dziecka. Sądy słusznie bowiem uznają, że nie jest to w interesie dziecka, tak jak i pozostanie dziecka w Polsce wyłączyłoby możliwość sprawowania nad nim pieczy przez drugiego rodzica, stale zamieszkałego za granicą. Byłaby to również sytuacja sprzeciwiająca się dobru dziecka.